Jeśli utalentowana aktorka-Iza Kuna łapie się za pisanie książki, to mamy pewność, że ta mieszanka wybuchnie ze zdwojoną siłą.
Najważniejsze jest to, żeby wiedzieć, który most trzeba spalić, a po którym przejść…
Jeśli chcecie wiedzieć, czy główna bohaterka- prawie czterdziestoletnia Klara umie podejmować decyzje i dlaczego przeważnie są fatalne w skutkach, musicie sięgnąć po tę pozycję. Krytycy literaccy stwierdzili, iż jest to tragikomiczny portret kobiety samotnej, singielki uwikłanej w nienajlepszej relacje z matką, żonatym kochankiem i samą sobą. Osobiście należę do tego typu czytelnika, który widzi szklankę do połowy pełną i choć zgadzam się z ich teorią, nie mogę pominąć faktu, iż sposób narracji, absurdalnej formy i poczucia humoru, bohater drugiego planu- kot i przyjaciółka Wronka, budują nastrój zabawny, a nie smutny, Zmieszany, a nie wstrząśnięty, jakby powiedział klasyk.
Książkę czyta się świetnie w pochmurne dni i w słońcu na leżaku. Poprawia humor (zawsze w bohaterach można doszukać się kogoś z naszego otoczenia), a to najlepszy argument i najlepsza recenzja. W maju tego roku ma ukazać się druga cześć .
Dodaj komentarz