GłównaZdrowie i EdukacjaLikestilling begynner hjemme, czyli równość zaczyna się w domu?!cz. 4
,

Likestilling begynner hjemme, czyli równość zaczyna się w domu?!cz. 4

Postrzeganie równości płci w kulturach polskiej i norweskiej.

„Odpłóciowić ich”!? Wcześniejsze badania Uniwersytetu Gdańskiego z norweskimi naukowcami.

„Podział obowiązków domowych jest ściśle związany z normami płciowymi i kulturowymi. W wielu krajach obowiązki te są przypisywane do ról płciowych: kobiety zajmują się pracami takimi jak sprzątanie czy opieka nad dziećmi, podczas gdy mężczyźni wykonują zadania uznawane za „męskie”, jak naprawy czy prace ogrodowe.”

Wcześniejsze oraz równie ciekawe, z punktu widzenia równości płci badania, zostały opublikowane w 2018 roku. Tytuł tego projektu brzmiał: „Odpłciowić ich! Podział obowiązków domowych ze względu na płeć vs. podział kooperacyjny – porównanie międzykulturowe studentów polskich i norweskich”. W tym przypadku Uniwersytet Gdański współpracował z Uniwersytetem w Oslo i jego wydziałem psychologii. Tutaj również główną rolę ogrywała polska badaczka, Pani Profesor Natasza Berezecka – Kosakowska. Przeprowadzono trzy doświadczenia mające na celu pokazanie różnic w odniesieniu do płci, jakie istnieją w Polsce i Norwegii.

Jak już stereotypowo wiadomo, prace domowe są silnie powiązane z tożsamością płciową, ale sposób ich postrzegania różni się między kulturami. W trzech badaniach, przeprowadzonych przez oba uniwersytety, porównano postrzeganie i podział obowiązków domowych w Polsce i Norwegii – krajach o odmiennym poziomie równości płci. W badaniu pierwszym studenci z Polski i Norwegii oceniali, na ile obowiązki domowe są typowe dla kobiet lub mężczyzn w obu krajach. Następnie w badaniu drugim starano się zweryfikować, czy istnieją różnice między Polską a Norwegią w zakresie gotowości kobiet i mężczyzn do większego zaangażowania się w wykonywanie obowiązków domowych, typowo kobiecych i typowo męskich. Na koniec, w badaniu trzecim, analizowano postrzeganie wkładu kobiet i mężczyzn w obowiązki domowe w obu krajach.

Ile minut dziennie spędzamy na obowiązki domowe?

Jak podkreślają uczeni, kultura i normy społeczne silnie wpływają na podział obowiązków domowych między kobietami a mężczyznami. Badania pokazują, że kobiety postrzegane są jako bardziej wspólnotowe – troszczące się o innych, empatyczne i skłonne do współpracy. Z kolei mężczyznom przypisuje się cechy agentne, takie jak niezależność, ambicja i koncentracja na celach. Te stereotypy wpływają na podział ról w domu, które różnią się w zależności od poziomu równości płci w danym kraju. W Norwegii, gdzie promuje się równy udział obu płci, mężczyźni bardziej angażują się w prace domowe. Według danych norwescy mężczyźni poświęcają na obowiązki domowe średnio 180 minut dziennie, podczas gdy ich partnerki – 210 minut. W Polsce różnica jest większa: kobiety spędzają na pracach domowych średnio 296 minut dziennie, a mężczyźni – tylko 157 minut. W Norwegii takie zadania, jak pranie, zakupy czy sprzątanie, są postrzegane jako mniej „kobiece” niż w Polsce. Z kolei zadania tradycyjnie męskie, jak naprawy domowe czy czyszczenie samochodu, Norwegowie częściej uznają za neutralne pod względem płci. W Polsce aż 16 z 25 analizowanych obowiązków określono jako typowo kobiece, podczas gdy w Norwegii tylko 9. Może to być konsekwencją tego, że rząd norweski, dzięki polityce społecznej, jak urlopy ojcowskie i dodatkowym wartościom kulturowym wspiera równy podział obowiązków w domu i w opiece nad dziećmi. W Polsce natomiast silniejsze są tradycyjne normy, które przypisują kobiece i męskie role w gospodarstwie domowym. Ciekawostką może być fakt, że jak wykazały badania, niektóre obowiązki, takie jak wynoszenie śmieci, są podobnie postrzegane w obu krajach – jako mało kobiece. Podobnie brak różnic dotyczy np. podlewania kwiatów czy opieki nad chorymi dziećmi.

Badanie nr 1.: Role płciowe i kultura w podziale obowiązków domowych.

W badaniu pierwszym sprawdzono, jak Polacy i Norwegowie postrzegają podział obowiązków domowych. Porównano, jak studenci w Polsce i Norwegii postrzegają obowiązki domowe i gotowość do ich wykonywania. Celem było sprawdzenie, czy w Norwegii, kraju o większej równości płci, obowiązki domowe są postrzegane jako mniej związane z płcią, a mężczyźni są bardziej gotowi angażować się w zadania, które tradycyjnie przypisane są kobietom. Wykazano, że w Norwegii obowiązki domowe są postrzegane jako mniej związane z płcią niż w Polsce – prace typowo kobiece, takie jak pranie, zakupy czy sprzątanie, były uważane za mniej kobiece, podczas gdy w Polsce były one silniej związane z płcią. Z kolei obowiązki typowo męskie, jak drobne naprawy czy czyszczenie samochodu, były postrzegane jako bardziej kobiece w Norwegii niż w Polsce. W ogólnej ocenie, w Norwegii mniej obowiązków domowych było związanych z płcią niż w Polsce, co pokazuje bardziej neutralne podejście do podziału prac w tym kraju.

Badanie nr 2.: Gotowość do wykonywania obowiązków domowych w Polsce i Norwegii.

W drugim badaniu, jak już wcześniej wspominałem,  sprawdzano, jak mężczyźni i kobiety w Polsce i Norwegii podchodzą do obowiązków domowych związanych z tradycyjnymi rolami płciowymi. Ponadto sprawdzano, czy widok osoby wykonującej zadanie nietypowe dla swojej płci (np. mężczyzny odkurzającego) wpłynie na postrzeganie tych obowiązków jako bardziej neutralnych płciowo. Zostały postawione hipotezy takie jak: Norwescy mężczyźni częściej niż Polacy angażują się w zadania stereotypowo kobiece (np. pranie, sprzątanie). Norweskie kobiety chętniej niż Polki wykonują zadania stereotypowo męskie (np. naprawy domowe, mycie samochodu). Badanie przeprowadzono na studentach z Polski i Norwegii oraz użytkownikach internetu, gdzie uczestnicy oglądali obrazki przedstawiające różne obowiązki domowe w dwóch wariantach: zgodnych z tradycyjną rolą płciową (np. kobieta prasująca, mężczyzna wiercący dziurę), sprzecznych z nią (np. mężczyzna prasujący, kobieta wiercąca dziurę). Następnie uczestnicy deklarowali gotowość do wykonania tych zadań w warunkach wspólnego życia z partnerem. Otrzymane z eksperymentu wyniki, pokazują, że Norwegowie, niezależnie od płci, są bardziej otwarci na podejmowanie zarówno stereotypowo kobiecych, jak i męskich zadań, w porównaniu do Polaków. Może to wynikać z bardziej egalitarnego modelu ról płciowych w Norwegii. W Polsce tradycyjne podziały płciowe nadal są silniejsze, co wpływa na mniejszą otwartość na niestereotypowe zadania. Przeprowadzone badanie podkreśla, że kultura i edukacja mogą kształtować podejście do ról płciowych w codziennym życiu. Widok osoby wykonującej zadania sprzeczne z tradycyjnymi rolami płciowymi może z kolei zmieniać sposób postrzegania tych obowiązków.

Badanie nr 3.: Jak wygląda podział obowiązków domowych w Polsce i Norwegii?

Trzecie badanie analizowało, ile czasu kobiety i mężczyźni w Polsce i Norwegii poświęcają na prace domowe oraz jak postrzegają zaangażowanie swoich partnerów. Wyniki badania wskazują, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni w Polsce poświęcali więcej godzin na prace domowe niż ich norwescy odpowiednicy. Zauważono również, że Norwegowie dzielili obowiązki domowe bardziej sprawiedliwie a różnica między czasem poświęcanym na prace przez kobiety i mężczyzn była tam mniejsza niż w Polsce. Odkryto także, że kobiety stwierdzały, że ich partnerzy angażują się mniej niż one same, a mężczyźni przyznawali, że ich partnerki wykonują więcej obowiązków domowych. Wyniki pokazują, jak w poprzednich badaniach, że w Norwegii prace domowe są mniej związane z płcią, co sprzyja równości i współpracy między partnerami. Wnioski są również takie same jak poprzednio, że takie podejście ułatwia wspólne podejmowanie się różnych zadań, bez obaw o przypisanie ich do konkretnej płci. Wyniki badania ponownie wskazują, że Norwegowie przyjmują bardziej egalitarny model podziału obowiązków, co może wynikać z większego nacisku na równość płci w ich społeczeństwie. Polacy natomiast częściej kierują się tradycyjnymi podziałami ról, co skutkuje większym obciążeniem kobiet pracami domowymi. W Norwegii obowiązki stereotypowo kobiece są postrzegane jako mniej kobiece, a stereotypowo męskie – mniej męskie niż w Polsce. Norwegowie i Norweżki chętniej angażują się w prace domowe, niezależnie od ich charakteru, a Polacy częściej dzielą obowiązki według tradycyjnych ról płciowych, co prowadzi do większego obciążenia kobiet.

Wnioski ogólne.

Egalitarne społeczeństwa, jak Norwegia, sprzyjają sprawiedliwszemu podziałowi obowiązków. Większa równość w pracach domowych może zwiększyć satysfakcję z relacji, umożliwić kobietom rozwój zawodowy i zapewnić więcej czasu wolnego. Norwegowie również  częściej korzystają z technologii, takich jak zmywarki czy roboty sprzątające, oraz z płatnej pomocy domowej, co zmniejsza ogólny czas poświęcany na obowiązki domowe. Naukowcy zaznaczają jednak, że pierwsze badania obejmowały głównie studentów, co może nie w pełni oddawać realia życia rodzinnego. Dopiero analiza większej, reprezentatywnej próby w trzecim badaniu dostarczyła szerszego obrazu. Podział obowiązków domowych zależy od kultury i wartości społeczeństwa. W Norwegii, gdzie obowiązki są mniej kojarzone z płcią, partnerzy chętniej dzielą się nimi równo. Tymczasem w Polsce dominuje tradycyjny podział, co utrwala nierówności płciowe. Większy wkład mężczyzn w obowiązki domowe może być krokiem w stronę większej równości i satysfakcji w relacjach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *